Recenzja kremu BB - Bandi "Anti Acne"

Po okropnym tygodniu pełnym sprawdzianów, udało mi się wreszcie tutaj coś wysmarować. Tematem dzisiejszego postu będzie krem BB, czyli podstawa mojego makijażu.




Mój krem został wybrany przez moją mamę, która dała mi próbkę i bardzo przypadł mi do gustu. Krem pochodzi z linii profesjonalnej, dlatego można go kupić tylko u kosmetyczki lub przez przez internet.

1. Jak kryje i ile się trzyma ?

Krycie jest na bardzo dobrym poziomie, radzi sobie z wieloma niedoskonałościami, ale nie kryje tak dobrze jak podkład. Jeśli chodzi o jego trwałość to bez problemu przetrwa cały dzień.

9,5/10

2.Konsystencja

Krem nie jest  bardzo lekki, więc nie wiele trzeba do pokrycia nim całej twarzy (=wydajny), przy codziennym starcza na bardzo długo. 

W łatwy sposób można go nałożyć palcami, ale lepiej jest przy użyciu pędzla, bo wtedy łatwiej jest go równomiernie rozprowadzić.
Największy jego minusem jest wchłanianie, po nałożeniu trzeba chwilkę odczekać.

9/10

3. Kolor, co z odcieniami ?
Krem występuje tylko w jednym kolorze, ale idealnie dopasowuje się do każdej. Jest uniwersalny, dlatego w przypadku "opalonej skóry" nadal jest dobry. Dopasowuje się jedynie do jasnych karnacji.

8,5/10

Podsumowanie:
Powyżej opisywany krem stosuję codziennie mimo, że mam skórę wrażliwą, nie mam z nim żadnych problemów. Jest najlepszych z tych, które do tej pory miałam. Nałożenie go zajmuje mi nie więcej niż 3 minuty, mnie sprawdza się fantastycznie. Jest warty swojej ceny (ok. 40zł za 50ml)

Ocena końcowa to 9/10

Dziękuję, za każdy komentarz, Jeśli spodobał Ci się mój blog, możesz go zaobserwować,a ja na pewno się odwdzięczę. Odwiedzam wszystkie linki :)